Jeśli regularnie zaglądacie na bloga Mazzi.pl, to z pewnością znana jest Wam historia Tamy, kociego komendanta stacji, który przyciągnął tysiące turystów do miasta Wakayama i dzięki temu przyczynił się do rozwoju ekonomicznego całego regionu. Okazuje się, że genialny pomysł (jak to zwykle bywa) przyniósł ze sobą kolejnych naśladowców. Dwie inne podmiejskie linie kolejowe w Japonii wyznaczyły zwierzęta na zaszczytne stanowiska na stacjach, by powtórzyć sukces Tamy i generować większe zyski.
Zacznijmy od Marona, Yorkshire terriera, pełniącego funkcję komendanta stacji Okunakayama-Kougen, należącej do lini Iwate Ginga Railway. Nie wszyscy lubią koty, więc sympatyczny pies z pewnością spodoba się tym, którzy pozostają wierni „największemu przyjacielowi człowieka”.
Maron wygląda poważnie i dość oficjalnie, gdyż na służbie nosi pełny uniform. Pies zdążył już zaskarbić sobie popularność, gdyż wydawnictwo Kodansha opublikowało niedawno książkę z jego fotografiami. Równocześnie powstała śliczna oficjalna strona internetowa Marona, gdzie m.in. można obejrzeć film z udziałem sympatycznego czworonoga.
Kolejną zwierzęcą sławą jest kot Bus, nadzorujący stacje Aizu Ashinomaki Onsen na linii Aizu Railway w Fukushimie. Bus jest bezdomnym kotem, który został przygarnięty przez pracowników kolei aż 9 lat temu. Większość swojego czasu spędza, jak to koty mają zwyczaju, śpiąc w poczekalniach na stacji.
Magia marketingu jednak zadziałała, bo wkrótce po nominacji stacja zanotowała aż 6.3% wzrost liczby pasażerów korzystających z lokalnych linii. Rozpoczęto również sprzedaż pamiątek związanych z Busem oraz założono oficjalny koci blog. Jak widać, każdy doskonały pomysł szybko znajdzie swoich naśladowców. Wygląda na to, że prawdziwa fala zwierzęcych oficerów dopiero uderzy o brzegi wyspiarskiego kraju.
Ciekawy reportaż z telewizji Fuji na temat Busa, kociego komendanta. Przy okazji wspomniane jest o dwóch innych zwierzętach.
Ech, teraz jak na każdej stacji będzie jakiś zwierzak to i tak popularność każdej z nich wyrówna się jak kiedyś to było 🙂 .
PolubieniePolubienie
Ja w każdym razie pozostanę fanem oryginału, czyli kota o imieniu Tama 🙂
PolubieniePolubienie
To może teraz coś takiego u nas? W końcu mamy tyle słynnych zwierzaków…
PolubieniePolubienie
nie lubicie kotów, oj! nie ładnie… a gdzie Wasza miłość do zwierzaków…??? 😉
PolubieniePolubienie
Niezłe 🙂
PolubieniePolubienie