„Pięć lat temu w jednej z restauracji w rozrywkowej części miasta poznałam studenta z Kanady” – wspomina Asako, 45 letnia kobieta, pracująca jako manager w dużej korporacji. „Porozumiewaliśmy się z pomocą mojej łamanej angielszczyzny i jego elementarnego japońskiego. Powiedział mi, że jestem najsympatyczniejszą dziewczyną, jaką miał kiedykolwiek okazje poznać. Jego dom był w pobliżu, więc udaliśmy się tam razem…”.
Tag Archives: gajdzin
Japonia walczy z niekulturalnymi turystami
Podczas mojej podróży do Japonii udało mi się zwiedzić słynny targ rybny Tsukiji, jedną z atrakcji turystycznych w Tokio. Oczywiście do czasu, aż namolni cudzoziemcy zaczęli przeszkadzać w słynnych aukcjach tuńczyka i zaczepiać pracujący na targu personel. Nic więc dziwnego, że w końcu nie wytrzymano i oficjalnie zakazano turystom wstępu na teren targowiska. W zniesieniu tego zakazu z pewnością nie pomogą incydenty, jak choćby pokaz absolutnego braku kultury ze strony grupy anglojęzycznych turystów (więcej w rozwinięciu wiadomości).
Golas, który zszokował Japonię
Czytaliście już może moją notkę na temat szalonego gajdzina, który dwa dni temu wskoczył do jeziorka w pobliżu Pałacu Cesarskiego w Tokio? Sprawa została na tyle nagłośniona w Japońskich mediach, że z pewnością nie jest to najlepszy tydzień dla obcokrajowców w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Obcokrajowcy dyskryminowani w Japonii
Serwis Debito opublikował interesujący skan artykuły z gazety Asahi, poruszającego problem dyskryminacji cudzoziemców w Kraju Kwitnącej Wiśni. W tradycyjny dla Japonii sposób problem podano w postaci bogatych w treść rysunków, mających na celu wyjaśnienie i pokazanie najczęstszych przejawów ksenofobii, z jaką może spotkać się tam gajdzin. Wyjaśnienie poniższych obrazków znajdziecie w rozwinięciu wiadomości.
Nagi obcokrajowiec terroryzuje Pałac Cesarski
Wczoraj około 11:30 przed południem obcokrajowiec ściągnął ubranie i wskoczył do jeziorka w okolicach Pałacu Cesarskiego w Tokio. Możecie sobie tylko wyobrazić, jak to całe zajście zostało odebrane przez japońskie środki masowego przekazu. Cała Japonia zamarła, a media rozwodziły się na temat niezwykłego zajścia, na żywo transmitując pościg za golasem. Czyżby objawił się kandydat na najbardziej obrazoburczego gajdzina roku?